Niezmiennie namawiamy Was na zorganizowanie sobie wycieczki do Tokio – jeżeli lubicie azjatyckie i japońskie klimaty, z pewnością taka podróż będzie jedną z najlepszych w Waszym życiu. Oczywiście jest to niezwykle popularny wśród turystów z całego świata kierunek i warto tam pojechać, jednak na wstępie trzeba pamiętać o tym, że z pewnością nie jest to kierunek tani. Dzisiaj podpowiadamy kilka tricków, które pozwolą Wam nieco zaoszczędzić.
Jeny japońskie
Walutą obowiązującą w Japonii są jeny. Jeżeli wybieracie się do Tokio, warto mieć je ze sobą, jednak ich zdobycie nie zawsze będzie takie proste jak mogłoby się wydawać. Jen generalnie jest trudno dostępną walutą i nie każdy kantor będzie nią dysponował, zatem zanim wybierzecie się do kantor w celu wymiany pieniędzy, warto wcześniej do niego zadzwonić i upewnić się, że dysponuje odpowiednią ilością japońskiej gotówki. Zdecydowanie nie warto zabierać ze sobą złotówek do Tokio – w tamtym miejscu będą praktycznie 
niewymienialne. Jeżeli chcecie mieć ze sobą obcą walutę, zabierzcie dolary amerykańskie albo funty brytyjskie, ewentualnie dolary kanadyjskie. Euro również nie zawsze jest mile widziane. Pieniądze można wymieniać w japońskich bankach, jednak w większości przypadków będzie to obciążone naprawdę sporą marżą – warto zatem mieć od początku ze sobą jeny.
Płacenie kartą
O ile nie musicie tego robić, raczej nie polecamy Wam płacenia kartą. Jest to sposób płacenia zdecydowanie niepopularny w Japonii, zatem po pierwsze nie wszędzie będzie taka możliwość, a po drugie zazwyczaj będzie to obciążone dodatkową marżą. Na pewno nie polecamy płacenia kartą w złotówkach – w takim przypadku bowiem padniecie ofiarą podwójnego przewalutowania (zazwyczaj ze złotówek na euro albo dolary, a następnie z euro albo dolarów na jeny), co będzie wiązało się ze sporymi opłatami. To samo dotyczy wypłacania gotówki z bankomatu – bez kosztowo zrobicie to jedynie w bankomatach sieci ATM, które zazwyczaj zlokalizowane są w sklepach 7eleven.
Rzeczy codziennego użytku
Musicie pamiętać, że niezbędne jest zabranie ze sobą przejściówki – napięcie prądu w Japonii to 100V, zatem żadne z europejskich urządzeń bez przejściówki nie będzie działało. Nie korzystajcie w Tokio z internetu transmitowanego przez polskie sieci komórkowe, bo zapłacicie majątek – zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie zakup karty B-mobile Visitor SIM. Umożliwi Wam ona korzystanie z internetu przez okres dwóch tygodni za stosunkowo niewielkie pieniądze.